środa, 5 czerwca 2013

...makaron z łososiem, kaparami i wódką

Tak, tak - z wódką, kremową śmietanką, kaparami i natką pietruszki. Wódka w tarcie, wódka w sosie :) Bo wódka śmietanowe smaki dobrze przełamuje i choć za laną w kieliszek nie przepadam to chętnie w sosy ją wlewam. Sos przygotowuję zwykle z wędzonego łososia, choć tym razem - z braku dostatecznej ilości łososia wędzonego, dodałam kawałki wcześniej upieczonego w folii fileta z łososia. Najbardziej smakuje nam sos przygotowany na łososiu wędzonym na ciepło - ma zdecydowanie bardziej rybny charakter, w szczególności, jeśli się trafi tłuściejszy kawałek. Aha, w kilku przepisach, które znalazłam podają, aby sos po dodaniu wódki przepalić. Stchórzyłam i dałam mu odparować ale smaczek miły pozostał.

MAKARON Z ŁOSOSIEM I KAPARAMI


Składniki dania:
  • 250 ml (mały kartonik) śmietanki łaciatej do zup i sosów 18%
  • opakowanie łososia wędzonego na zimno, na ciepło lub upieczony filet z łososia (ok. 25 dkg)
  • 3 łyżki kaparów
  • 1 mała czerwona cebula lub 2 małe szalotki
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka masła
  • kieliszek wódki
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • garść natki pietruszki
  • sól, pieprz
  • makaron (rurki, kokardki, spaghetti)
Na rozgrzanej patelnii podsmażam razem z oliwą i masłem pokrojoną w drobną kostkę cebulkę oraz otartą skórkę z cytryny. Podsmażam do czasu, aż się cebulka zeszkli. Następnie dodaję pokrojonego na mniejsze kawałki łososia i podsmażam około 1 minuty (dodatkowo solę, jeśli używam pieczonego fileta z łososia). Dodaję śmietankę, wódkę i połowę natki pietruszki - duszę na wolnym ogniu około 3 minut dorzucając na koniec kapary. W tym czasie sos powinien się zagęścić.

Równocześnie z sosem przygotowuję makaron. Ugotowany, gorący makaron wrzucam do patelnii z sosem i podlewam około 3 łyżkami wody, w której gotował się makaron. Dzięki temu zawarta w wodzie skrobia sprawi, że makaron łatwiej oblepi się sosem. Wykładam na talerze, podaję posypany natką pietruszki i świeżo mielonym pieprzem. Jeśli znajdę w lodówce - zapijam prosecco lub białym winem.

SMACZNEGO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz