DUSZONA CIELĘCINA Z MŁODĄ WŁOSZCZYZNĄ
Składniki:
- 0,5 kg cielęciny (wykorzystałam mięso szynkowe)
- 2 młode marchewki
- 1/2 małego młodego selera
- 1 młoda pietruszka
- 1 młoda cebula cukrowa (biała)
- 1 ząbek młodego czosnku
- 2 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki oliwy z oliwek (choć ja ostatnio wykorzystuję do smażenia olej rzepakowy o maślanym aromacie)
- 2 łyżki masła
- 1 litr wody
- sól, pieprz
Na patelni rozgrzewam oliwę/olej i dorzucam pokrojoną w kostkę cebulkę, solę i smażę około 2 minut. Dodaję rozgnieciony i poszatkowany w drobną kostkę czosnek, podsmażam około minuty i ściągam z patelni, na której w następnej kolejności podsmażam pociętą w cienkie (około 5 mm) plastry i opruszoną wcześniej mąką cielęcinę. Smażę około 3 minut z każdej strony, do zarumienienia się mięsa. Po tym czasie dodaję podsmażoną cebulkę i czosnek i pokrojone w kostkę warzywa. Zalewam około czterema szklankami wody, doprowadzam do wrzenia, a następnie zmniejszam ogień i duszę powoli około 2 - 3 godzin (w zależności od tego, czy mięso jest już miękkie). Pod koniec zaprawiam sos mąką (tzn. dodaję łyżkę mąki rozmieszaną w około 5 łyżkach zimnej wody), dodaję masło, delikaynie solę i gotuję jeszcze przez 3 minuty doprowadzając sos do aksamitnej konsystencji. Serwuję z młodymi ziemniaczkami posypanymi koperkiem, wierszami Brzechwy, w towarzystwie krokodyla.
A Juniorowi jest smacznie, miło i wygodnie:)
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz